Radosława
Zamówiłam kuchenkę i opłaciłam ją 05.06.2012. Miała być dostarczona 30.06.2012 jako prezent, o czym poinformowałem właściciela sklepu, który potwierdził, że zostanie dostarczona przed 23.06.2012. Jednakże, dzień przed datą dostawy, nie otrzymałam żadnej informacji, a kuchenka nie dotarła. Dopiero 02.07.2012 udało mi się skontaktować z pracownicą, która powiedziała mi, że wszystkie samochody są uszkodzone i nie zaproponowano mi innej formy dostarczenia prezentu. Ostatecznie musiałam anulować zamówienie, a pieniądze zostały zwrócone po ponad miesiącu od wpłaty, tj. 09.07.2012. Nie miałam prezentu na weselu najbliższej rodziny ze względu na brak profesjonalizmu i kultury ze strony pracowników, a właściciel sklepu nie miał odwagi wyjaśnić sytuacji i zasłaniał się pracownicą. Spotkałam się z takim brakiem profesjonalizmu i kultury po raz pierwszy.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij