Calzado

Kupiłem żonie parę czułenek rok temu . Po 3 miesiącach probowałem złożyc reklamację. Oczywiście: po 1 tygodniu dzwonienia i wysyłania maili w końcu zgodzili się na przyjęcie butów do reklacji po 2 tygodniach otrzymałem inf. że to nasza wina i reklamacja rozstała rozpatrzona negatywnie. Posumowując: 1) Wstręt sklepu do kontaktu z klientem. Regularne nie odbieranie telefonów,nie odpowiadanie na maile 2) Niechęć do rozpatrywania reklamacji 3) Niechęć do przyjmowania zamówień on-line a wspieranie zamowień telefonicznych( trudno udowodnić później dostawcy cokolwiek). Buty fajne i nie drogie ale wizyta Inspekcji Handlowej wręcz konieczna......

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij