Konstantyn
Wszystko było w porządku, dopóki nie dotarłem do kasy. Pani, która miała nałożone tipsy na paznokciach (jeden żółty, drugi niebieski) obawiała się dotknąć klawisza na klawiaturze, żeby nie spadły jej tipsy, nie wspominając już o towarze. Jednak nie przeszkadzało jej to w przekąszaniu podczas obsługi klienta.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij