Apolinary
Tydzień przed Bożym Narodzeniem kupiłem lampę Metz, która została dostarczona do mnie już w trzeci dzień od złożenia zamówienia. Jednak, kiedy ją otworzyłem, okazało się, że jest fabrycznie uszkodzona, więc postanowiłem ją od razu zwrócić. Niestety, w tym momencie zaczęły się problemy. Zazwyczaj w przypadku takiej sytuacji, sklep wymienia produkt na nowy lub najpóźniej w ciągu 2-3 dni. Ja jednak zostałem poinformowany, że muszę czekać, ponieważ lampa musi być wysłana do serwisu, który znajduje się na drugim końcu Polski. Oczekiwałem na nią przez wiele dni i coraz bardziej się frustrując. Na infolinii nikt nie był w stanie mi powiedzieć, co się dzieje z moją lampą, a numery telefonów do działu reklamacji były ściśle tajne. W końcu, po wielu kłótniach telefonicznych i mailowych groźbach, że złożę doniesienie na policję lub do prokuratury o wyłudzenie pieniędzy, po upływie 4 tygodni od zwrotu zyskałem nową lampę. Wyrokując z mojego doświadczenia, nie polecam kupowania od tego sklepu i od merlin.pl (które działają razem). Chcę ostrzec innych - kupiłem lampę z zamiarem jej użytkowania w czasie Świąt Bożego Narodzenia, jednak przez te problemy nie miałem jej ani w Święta ani w Nowy Rok.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij