Natalia
Czuję się zobowiązana również napisać opinię o tym sklepie, żeby już nikt nie miał złudzeń. Zakupiłam przez sklep e-mixnet telefon Sony Xperia Z3. Sprawa czasu przesyłki i numer listu przewozowego wyglądała identycznie jak w pozostałych przypadkach (po milionie telefonów do sklepu e-mixnet przesyłka doszła po 3 tyg. list przewozowy dostałam dzień wcześniej). Po otrzymaniu telefon nie był w folii ochronnej, a co mnie najbardziej zdziwiło miał przyklejone na wyświetlaczu szkło hartowane, ale już przymknęłam na to oko, bo bardzo potrzebowałam telefonu. Sprawy przybrały bardzo ciekawy obrót kiedy pękła mi tylna szybka. Zadzwoniłam do e-mixnet czy w serwisie sony wymienia mi ją na gwarancji. Pan zaczął mi to bardzo odradzać twierdząc, że zapłacę za to prawie 400 zł, bo to się stało z mojej winy. Ponieważ szkło się kruszyło zapytałam tego Buraka czy w takim razie mam oddać go do zwykłego serwisu, żeby wymienili szybę. On na to, że nie, bo w takiej sytuacji stracę gwarancję. Zaproponował mi więc, żebym kupiła szybę na allegro i sama wymieniła. Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę. W serwisie nie wolno, ale na własną rękę jak najbardziej. Poszłam do serwisu w moim mieście, pan silował się z odklejeniem tylnej szyby ponad 5 min, po czym przyszedł do mnie z pytaniem czy to jest oryginalny telefon Sony, bo tylna szybka nie dość, że nieoryginalna (nie miała portu NFC i naklejki na dole) była przyklejona na SuperGlue do krawędzi i baterii, która zresztą też nie była oryginalna, bo była za mała i latała po całym telefonie, (żeby tego nie było czuć ktoś po prostu przykleił ją do tylnej szyby)... Zaczęło się dzwonienie do sklepu, do kierownika, odbierał zawsze ten sam Burak (jeżeli wgl odbierał) i tłumaczył, że to nie możliwe, to wina producenta, kazał mi wysyłać zdjęcia szybki, bo to niemożliwe, a port NFC to jest na baterii nie na szybie z tyłu (odesłałam go do kochanego Google, który mu pokazał oryginalna szybę sony... Ogółem batalia trwała 2 miesiące, żądałam zwrotu pieniędzy, bądź wymienienia sprzętu na nowy, odpisali mi, że tak się stanie, wysłali mi nawet mailowo 3 opcje: zwrot 300 zł ceny i telefon zostaje u Pani, zwrot całej kwoty i wymiana telefonu. Wybrałam ostatnią opcje, a jeżeli nie to druga i nic... Zero odzewu. Trwało to wszystko ponad dwa miesiące. Dwa miesiące olewania, zbywania, okłamywania mnie jako osoby kupującej, zero przeprosin tylko wieczne pretensje, że wgl dzwonie, bo przecież ten pan przy słuchawce nic nie wie, że mi da numer do kierownika... Dawał lecz za każdym razem po zadzwonieniu pani w telefonie mówiła, że taki numer nie istnieje. Kiedy dzwoniłam znowu do tego Buraka, który podał mi ten numer twierdził, że kierownik jest bardzo zajęty i dlatego się nie mogę dodzwonić... Bardzo żałuję, że nie poszłam wtedy droga sądowa... Podsumowując NIE POLECAM!!!! Już lepiej spalić pieniądze, które chcecie tam wydać ... Wyjdzie na to samo, tylko bez tylu nerwów.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij