Łucjan
Sklep internetowy miał problem z dostępnością produktów i zajęło im to pół dnia, z kolei emarket okazał się idealnym rozwiązaniem. Autor przypadkiem znalazł ten sklep w środę 22 grudnia i złożył zamówienie wieczorem. Rano następnego dnia dzwonił miły pan, który poinformował, że towar będzie dostępny do odbioru w punkcie między 12 a 15. W piątek o 13:30 sklep poinformował, że przesyłka jest gotowa do odbioru. Dzięki emarketowi Mikołaj uniknął kłopotów.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij