Mariusz
Sytuacja, która miała miejsce, była oszustwem i kradzieżą. Po złożeniu zamówienia i opłaceniu, pojawił się komunikat o niemożności znalezienia adresu w Niemczech. Osoba zamawiająca podjęła decyzję o ponownym złożeniu zamówienia, ale okazało się, że oba zamówienia były na to samo miejsce i pieniądze zostały pobrane z karty. Na stronie internetowej FloraQueen status zamówienia wyświetlał, że jest w trakcie przygotowań, a osoba zamawiająca nie miała wpływu na jego anulowanie lub zmianę adresu. Mimo prób zmiany adresu, nie było to możliwe. Łącznie złożono zamówienie 15 kwietnia 2021 roku, a dostawa miała mieć miejsce 19 kwietnia. Pomimo otrzymania wiadomości, że przesyłki są już w drodze, nie zostały one dostarczone. Kontakt z FloraQueen okazał się problematyczny, a jeśli zwrot kosztów nie nastąpi, osoba dotknięta tą sytuacją będzie miała czas, by skontaktować się z adwokatem i wnieść sprawę do sądu, żądając również kwoty z tytułu zadośćuczynienia.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij