Fritz Exchange

Kantor opóźnia wypłatę zakupionej waluty już drugi miesiąc z rzędu. Aby dodzwonić się na podany numer telefonu, trzeba zaczekać przez dłuższy czas. Gdy uda się uzyskać połączenie, nie przedstawiają się oni, a kiedy pytamy o imię i nazwisko, odmawiają podania informacji ze względu na RODO. Reklamacje rozpatrują według stałej procedury, która obejmuje podanie loginu, słuchanie muzyki, rzekome wyjaśnienia z księgowości i informacji zwrotnej, że przelew zostanie zrealizowany. Wspominający autor wątpi, że tak krótko możliwe jest dokładne sprawdzenie sytuacji. Wydaje mu się, że cała procedura to oszustwo, a kantor ma poważne problemy finansowe. Przepytuje się więc, co z celu złożeniem skargi na policję w tej sprawie.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij