GreenMax

Nie polecam korzystania z usług konsultanta firmy GREEM MAX, Arkadiusza Brzyskiego. W momencie podpisywania umowy zrobił kilka błędów, zamiast pierwszej raty w wysokości 130 złotych w marcu, musieliśmy zapłacić ponad 500 złotych już teraz za miesiąc. Brzyski obiecał, że spóźnienie było jego błędem i sam przeleje nam pieniądze za trzy miesiące, ale nie dotrzymał słowa i teraz nawet nie odbiera telefonów, a grozi nam wyrzuceniem z domu, jeśli nie zapłacimy. Dodatkowo, miał zamontować piec przed świętami, ale na dzień dzisiejszy nie zostało to zrobione. Okazało się także, że piec miał działać na drewno i pellet, jednak faktycznie działa tylko na pellet. Producent pieca również zastanawia się, jak taka niekompetentna osoba mogła znaleźć się w tej firmie.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij