Urszula
W pewnym sklepie zamówiłem płytki ceramiczne. Gdyby nie moje telefonowanie, nie zorientowałbym się, że termin dostawy został kilka razy przesunięty. Musiałem pospiesznie szukać innych płytek, aby skończyć remont mieszkania na czas. Po anulowaniu zamówienia i wcześniejszej zapłacie czekam już ponad miesiąc na zwrot pieniędzy. Pracownicy tłumaczą, że nie są w stanie pomóc, ponieważ używają oddzielnej firmy księgowej. Ich niepomocność sprawia, że czują się bezkarni. Złożyłem już skargę do UOKiK-u.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij