Sara
Jechałem w góry, gdy nagle moja pompa paliwowa przestała działać. Zadzwoniłem do sklepu Intercars w Wadowicach o 13:30 w sobotę i poinformowano mnie, że mają potrzebną pompę za około 500 zł. Zgodziłem się na zakup, ale byłem 20 km od sklepu i proszę, czy mogliśmy poczekać 5 minut, bo mogłem się spóźnić. Powiedziałem, że pracują do 14:00, więc jeśli zdążą, to się zgodzę, a jeśli nie, to nie. Po pięciu godzinach jazdy dojechałem o 14:03, ale nikt nie odebrał telefonu, choć powinien był być jeszcze w pracy. Czekałem jeszcze około 10 minut, gdy ktoś pojawił się w środku, ale nikt nie otworzył drzwi. W końcu ktoś wyszedł z samochodu i odjechał. Wniosek? Firma ta traktuje klientów bardzo źle, więc nigdy więcej od nich nic nie kupię.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij