Wisław
Komplementuję MATRASA za pomysł na biznes. Ich działalność polega na sprzedaży książek przez internet, które klienci opłacają, a MATRAS obraca tymi pieniędzmi. Następnie informuje klientów, że książki nie są dostępne, pozostawiając pieniądze na swoim koncie. Wiele osób zostało tak oszukanych, co powinno być rozpatrzone przez Urząd Skarbowy i Urząd Ochrony Konsumenta. Systemy sprzedaży internetowej są bardziej zaawansowane niż ludzka intuicja, więc taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Zastanawiam się, jak wiele klientów było tak oszukanych jak ja, ile pozycji oferuje MATRAS, ile zamówień zostało anulowanych i ile czasu trwają przetrzymane pieniądze klientów na ich koncie. Bez względu na to, nawet niewielkie kwoty mogą przynieść duże korzyści dla firmy.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij