Karina Warnahowa
Nasz sklep zatrzymał naszą kasę. Niedawno mój mąż kupił płytki, ale po pewnym czasie okazało się, że ich nie ma na magazynie ani u producenta. Mąż zwrócił się do sklepu o zwrot pieniędzy za zakup, jednak przez 15 kolejnych dni próbował osiągnąć cel bezskutecznie, ponieważ przedstawiciele sklepu nie odpowiadali na jego prośby. Sprawa była zgłoszona Rzecznikowi Praw Konsumenta i policji. Zdecydowanie nie polecam tego sklepu!
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij