Małgorzata
Byłam klientką sklepu Morele.net przez kilka lat, jednak ostatnio jakość usług dramatycznie się pogorszyła. Nie polecam nikomu zakupów w tym sklepie. Spore opóźnienie w dostawie zamówienia z dnia 2.06.2021 rozbiło mi plany robót na działce w innym województwie, gdzie umówiona byłam na te roboty ze znajomymi z odległych rejonów kraju. Musiałam ostatecznie wynająć miejscowych robotników z narzędziami (z braku własnych, będących niejako "w drodze") do wykonania podstawowych prac przygotowawczych pod postawienie tam garażu blaszaka i osadzenie bramy. Tak że doszła strata finansowa - wynagrodzenie dla tychże robotników, bo znajomi zrobiliby to mniejszym kosztem). Niestety klient sklepu Morele traktowany jest mechanicznie i zdawkowo. Bez żenady sklep kolejny raz automatycznie przesuwa dostawę o kilka dni i więcej, bo czegoś tam nie ma na stanie. Do moich zakupów o łącznej wartości ponad 1 tysiąc złotych doliczono 42,99 zł za dostawy, które jak się okazało wysyłane były z innych sklepów liczących sobie - osobno - za dostawę, choć na stronie sklepu Digitalo (wchodzącego w skład grupy Morele) jest informacja, że od 100 zł dostawa jest gratis. No więc niezupełnie... Sklep stosuje sprytne triki marketingowe i zmyłki, niby tam o czymś informują, ale na koniec jak przychodzi do płacenia za skompletowane zakupy i pokazuje się rozliczenie, widać dopiero wtedy rozbicie na różnych dostawców i naliczone przez nich opłaty za zakupy warte mniej niż te 100 zł. A ile potem maili przychodziło, ile razy następowało wydłużanie terminu dostarczenia, bo nie ma jednej rzeczy, ile trwało przyspieszanie dostaw przeze mnie i wyjaśnianie, to podsumowując taką stratę mojego czasu - nie jest warta skórka za wyprawkę... Tak więc, nie dość, że całość zakupów rozparcelowana została na 5 dostaw, trwało to wszystko niemiłosiernie długo - ponad 3 tygodnie (zamówienie i przelew za całość zakupów: 2.06.2021), nim dotarła ostatnia przesyłka w dniu 25.06.2021 (i to tylko po mojej interwencji udało się przyspieszyć o kilka dni, ale trzeba było dzwonić do biura obsługi, gdzie pracownika oświeciło w rozmowie, że przecież można mi wysłać wszystko oprócz brakujących taczek, a te dosłać parę dni później... no gratulacje zaskoku...) Korespondencja z biurem obsługi przeciągnęła się do lipca i nic konkretnego, w sumie z niej nie wynikło, poza wciąż szablonowo powtarzanymi przeprosinami, ale co komu z przeprosin, jak plany się przez to rozsypały? Sugeruję więc zakupy w uczciwym sklepie, gdzie po zapłaceniu dostaniecie towar za 2-3 dni, ani się człowiek nie obejrzy, a już wszystko ma na miejscu. Tu nawet prośba o przekazanie sprawy do zwierzchnika została zignorowana i dopiero po kolejnym monicie za jakieś dwa tygodnie ktoś tam się łaskawie odezwał, że opóźnienia nie z ich winy nastąpiły, tylko z powodu innych dostawców albo z powodu braku towaru, ściąganego specjalnie dla mnie... No ponownie gratuluję poziomu obsługi i rzetelności firm współpracujących. Na tym kończę, dysponuję pełną korespondencją i zrzutami ekranu na poparcie tego, co napisałam.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij