Ogrodkroton.pl

Po raz pierwszy zrobiłam zakupy w tym sklepie i na pewno już nigdy tam nie pójdę. Dostarczyli mi suchą roślinę, której chciałam reklamować, ale sprzedawca próbował mnie przekonać, że na pewno zniszczyły ją moje zwierzęta (których nie mam) lub ja ją przelałam. Kiedy próbowałam wyegzekwować swoje prawa telefonicznie, sprzedawca się zdenerwował, nakrzyczał i rozłączył się. Jednak zapomniał wyłączyć słuchawkę, więc usłyszałam rozmowę z innym mężczyzną, którzy obrażali mnie i mówili, że "moja roślina uschła, to niech spadnę". To pewnie nowy trend w obsłudze klienta, gdzie "klient nie jest królem". Właściciel powinien chyba zmienić branżę, bo kontakt z klientem na pewno nie jest jego mocną stroną. Sklepu nie polecam, chyba że ktoś chce kupić coś złego i zostać obrażonym za swoje własne pieniądze.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij