OPEK
Marianna
Od samego początku było to nieudane, ponieważ klienta oszukano na koszt rozmowy telefonicznej. Za każdym razem, kiedy linia była zajęta, trzeba było dzwonić ponownie, zamiast czekać na zwolnienie linii po wybraniu numeru. Kolejną klęską okazało się to, że po w końcu po dodzwonieniu się, podanie informacji o paczce, takich jak wymiary, waga i "nr-u buta", nie pozwoliło na zamówienie kuriera. Okazało się, że jest to część samochodowa, a konkretnie maglownica, przez co otrzymało się odpowiedź, że części samochodowe są łatwo uszkadzalne. Co więcej, maglownica została zapakowana w niewielkie pudełko o wymiarach 50x25x15 cm, ważące tylko 5,5 kg z opakowaniem, a pudełko było po konwektorze. Gdyby powiedziała, że to konwektor, nie byłoby problemu, ponieważ nie jestem pewna na 100%. Kwota, jaką obliczyła pani, zbiła mnie z nóg, ponieważ wyniosła jakieś 50 złotych. To taniocha, ponieważ wszystko trzeba wysłać fedexem. W każdym razie, teraz wiem, że w życiu Romana nie ma miejsca dla fedexu - to jedno wielkie nieporozumienie.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij