Pinkorblue.pl
Radomiła
Jestem bardzo zasmucona i zszokowana, a nawet nie byłam w stanie porozumieć się w dniu dostawy. Jak można nie zabezpieczyć zamówienia i nie owinąć go nawet w najtańszy papier, a do tego bezczelnie naklejać listy przewozowe na pudełko? Miało to być prezent, a wygląda jakby był brudny i wyjęty psu z gardła. To jest istny koszmar. Chętnie dołączyłabym zdjęcia, gdyby to było możliwe. Wstyd mi, że takie firmy jak Państwo wciąż prosperują na rynku. Czy wyobrażacie sobie Państwo zakupy w sklepie, gdzie na półkach leżą produkty w obdartych i obklejonych pudełkach? Czy kupilibyście Państwo taki produkt jako prezent? Nie sądzę. Dodatkowo, wszystkie te zagniecenia na pewno nie powstały podczas transportu. Problem zostałby rozwiązany, gdyby informacja o wadliwym opakowaniu była widoczna. Co więcej, nie otrzymałam odpowiedzi na moją reklamację do dzisiaj. Z poważaniem.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij