Plazmacity.pl

15 lipca 2009 roku kupiłem telewizor Sony KDL40V5500, ponieważ była przecena. Przed zrealizowaniem zamówienia musiałem wpłacić pieniądze na konto sklepu, o czym zostałem poinformowany w rozmowie telefonicznej. Sklep nie powiedział mi, że ma tylko jeden taki telewizor. Choć opóźniłem wpłatę, poinformowałem o tym sklep. Właściciel sklepu, Sales and Marketing Director, był niezadowolony z mojej niesłowności. Sklep zarezerwował dla mnie jeden telewizor, ale właściciel zdobył trzy telewizory i zaproponował mi je. Nie byłem nimi zainteresowany, więc anulowałem zamówienie. 29 lipca właściciel powiedział mi, że wysłał mi pieniądze, jednak po powrocie z podróży zauważyłem brak wpłaty. Napisałem maila, ale otrzymałem odpowiedź, że właściciel zajmie się tym po powrocie z urlopu. Ostatecznie pieniądze wpłynęły 8 września 2009 roku. Jego niesłowność i nieuczciwe zachowanie w prowadzeniu handlu sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy istnieje jakaś instytucja, która zabrania takim ludziom prowadzenia handlu?

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij