Pok-ter.pl

Będę jedynym który nie jest zadowolony z produkcji firmy prok-ter. Zakupiony przeze mnie pokrowce do Seata Leona I przynajmniej w jednym swym elemencie są bublem.Chodzi o sposób montażu pokrowca tylnej kanapy . W którym zastosowano system gumek i haczyków . Dla użytkowników tego pojazdu nie będzie tajemnica, że tylna kanapa nie posiada żadnych punków do zamocowania tych haczyków. Okoliczność tą ujawniłem dopiero po kilku miesiącach od zakupu więc nie mogłem dokonać ich zwrotu.Po skontaktowaniu się z przesympatyczna panią z obsługi klienta po przedstawieniu jej problemu z montażem pokrowca usłyszałem kilka propozycji załatwienia problemu pierwsza ze mogą mi dosłać dodatkowe gumki aby zamontować pokrowiec . Propozycji ta jakoś kłóciła się z moim wyobrażeniem estetyki . Druga propozycja to rabat , którym jak oświadczyłem pani nie byłem zainteresowany bo zależało na pokrowcach. Przesympatyczna Pani w związku z moją negatywnym stosunkiem do obu pomysłów oświadczyła, że znany jest je problem, że niektóre z pokrowce nie maja pleców i tak jest właśnie z tym modelem ,że ten problem został już przez nich usunięty i pokrowce do Modeli Leona II i III mają już "plecki". Zażądałem aby firma dostarczyła mi pokrowiec na tylna kanapę taki jaki pokazywany jest na filmach zawierających instrukcję montażu pokrowców gdzie pokrowce na tylną kanapę są pełne z "pleckami". Pani z obsługi klienta oświadczyła ,że musi skontaktować się z swoim kierownikiem i ustalić sposób załatwienie mojego problemu oraz, że skontaktuje się ze mną telefonicznie i przedstawi propozycje . Tak się stało pani zadzwoniła po kilku godzinach i oświadczyła ,ze w ramach reklamacji mogą przyjąć ode mnie pokrowce, jeśli nie noszą one śladów użytkowania lub też mogą mi dosłać materiał na "plecki". Zwrot nie wchodzi w rachubę, bo przednie pokrowce noszą ślady użytkowania o czym Pani z obsługi Klienta wiedziała wcześniejszej rozmowy gdzie , mówiłem ,że pokrowce na przednie fotele założyłem wcześniej, a nadto w związku z sposobem montażu pokrowca wymagają one nacięcia pod zagłówki. Ponadto na pytanie po co mi materiał usłyszałem , że "jakaś" krawcowa może mi uszyć plecki. Na moje pytanie czy firma produkująca pokrowce nie posiada "jakiś krawcowych" aby uszyła mi w ramach reklamacji nowy pokrowiec na tylna kanapę usłyszałem , że nie ,ponieważ oni posiadają taki obrys foteli według którego szyją i jest to niemożliwe. Jednocześnie usłyszałem ,że firma uczy się na błędach i tak jak wcześniej napisałem pokrowce na modele Seata Leona II i III maja już "plecki". Pytanie retoryczne dlaczego klient ma "finansować" cudzą naukę na błędach pozostało bez odpowiedzi. Oby zamknąć temat drugą rzeczą którą zakupiłem były dywaniki do Kia Sportage III. Dywaniki dostałem ale w zestawie "Zrób to sam". Do dywaników załączone zostały bowiem plastikowe oprawy do montażu dywaników z zaznaczonym miejsce wycięcia na dywaniku otworu celem ich montażu. Gdybym był przysłowiową blondynką to pewnie nie poradził bym sobie z wycięciem otworów i umieszczeniem w nich uchwytów pozycjonujących dywanik. To tyle aby nie było tak słodko

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij