Olga
Miałem do tej pory zawsze pozytywne doświadczenia z firmą Proline i polecałem ich sklep znajomym. Kupowałem tam wiele części, takich jak pendrive'y, dyski twarde, laptopy oraz komputery stacjonarne. Jednak, moje zdanie zmieniło się, gdy musiałem skorzystać z serwisu poza gwarancyjnego. Był to mój laptop zakupiony w Proline w 2012 roku. Po ponad siedmiu tygodniach serwisu, laptop wrócił z urwanym zawiasem oraz innym zasilaczem niż mój oryginalny. Po interwencji telefonicznej, dowiedziałem się, że popełniono pomyłkę i mój zasilacz jest u nich. Niestety, gdy jechałem do serwisu, dostarczono mi znowu nie swój zasilacz, który nie działał. Zgłosiłem już tę sprawę na centrali i czekam na rozwiązanie. Muszę niestety stwierdzić, że mam negatywną opinię na temat firmy Proline.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij