Adrian
PRO LINE przyznał się do popełnienia błędu w związku z dokumentem sprzedaży. Zwróciłem telefon w nienaruszonym stanie, jednak, z powodu niemiłego zachowania pracowników BOK, otrzymałem dzisiaj informację, że obniżą sumę zwrotu o 100 zł. To fałszywe oskarżenie i wymówka. Na szczęście, przed spakowaniem, zrobiłem zdjęcia przedmiotu w obecności świadków i był w idealnym stanie. Ze względu na tę postawę i próbę oszustwa ze strony PRO LINE, sprawę przekażę do rzecznika praw konsumenta, gdyż telefon został zakupiony od osoby prywatnej.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij