Bogdana
Nie ma nadziei, moja karta graficzna przestała działać i oddałem ją do serwisu nowekolory we wrześniu 2009, ale nic się nie działo. Klient jest zbywany, mówią, że problem leży poza serwisem i że powinienem czekać. Nawet sugerują, że mogę po prostu kupić nową. Jestem już tego dosyć, dzisiaj idę do rzecznika.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij