Slicznedywany.pl

Wszystko było w porządku z moim zamówieniem dywanu w sklepie. Niezwłocznie został on wysłany, jednakże miałam problemy z jego odbiorem ze względu na chorujące dziecko, co zmusiło mnie do zamówienia kuriera. Cały dzień spędziłam w domu z dziećmi, aż dostałam SMS-a o tym, że kurier był, ale nie zastając nikogo, zostawił niby awizo. Okazało się, że to SMS był moim awizem i miałam odebrać dywan w sklepie oddalonym o 4 kilometry od mojego domu. Byłam bardzo zaskoczona tą sytuacją i uważam, że kurierowi nie chciało się dostarczyć mi dywanu, stwierdził tylko, że mnie nie było. Nie mam łatwości w przemieszczaniu się, a moje dzieci są chore. Jak mogłabym pojechać autobusem z dwójką małych dzieci i dywanem? Poradziłam sobie, ale w końcu płaciłam za usługę kuriera, a nie za kombinacje. Sugerowałabym zmianę firmy kurierskiej, ponieważ GLS mnie rozczarował. Pozdrawiam.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij