Hanna
Dostałam niewłaściwy rozmiar szlafroka, który chciałam zamówić. Otrzymałam chińskie, źle uszyte badziewie, które było kilka numerów za duże. Powiedziano mi, że mogę zwrócić to bez podania przyczyny, jednakże muszę zapłacić za dwukrotne koszty wysyłki i stracić czas na to. Mieszkam 100 km od najbliższego sklepu Smyk, więc trudno mi tam pojechać, aby oddać to. Więcej już nigdy tam nie kupię. Co więcej, ich sposób zwrotu pieniędzy polega na doładowaniu konta e-wallet na stronie smyk.com, co jest trochę dziwne.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij