Spichlerz Zdrowia

W sklepie zakupiłem parę produktów, w tym także orzechy nerkowca. Na etykiecie widnieje napis "Kraj pochodzenia:", a następnie wymienione są kraje: Wietnam, Indie, Gwinea, Benin i Burkina Faso. Nie wiadomo więc dokładnie, skąd pochodzą te orzechy. Są żółte i połamane, mają również nieprzyjemny zapach. Należą do produktów niezbyt dobrej jakości. Oprócz tego nabyłem pestki dyni, na których widnieje napis, że pochodzą one z Polski lub Chin. Nie wiadomo więc, które z tych krajów jest ich rzeczywistym pochodzeniem. Są połamane, pozbawione smaku i zapachu, co sugeruje, że są to chińskie produkty niskiej jakości. W sumie, sklep "Spichlerz Zdrowia" okazał się być spichlerzem pełnym badziewia. Nie planuję tam już więcej zakupów i polecam też unikać tej firmy.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij