
Sebastian
Dwie gwiazdki za proces sprzedaży. Ale zgłoszenie produktu niezgodnego z umową to katastrofa. Dopiero po wymianie 20 emaili i moim stanowczym "NIE" do dalszego "wałkowania" tematu odniosło skutek. Sprzedawca zaczął od niegrzecznej uwagi do mojego zgłoszenia, później długo mnie przekonywał, że zakupiony długopis - również w nazwie produktu - to nie długopis i nie musi pisać! Zapytałem po co więc nazywa się długopisem, ma wkład i dlaczego nie nazywa się np. "pałka"? Kolejne próby sprzedawcy były propozycje, które cechowało to, że ja zapłacę za kolejną dostawę. Nie spotkałem się z tak uciążliwym sprzedawcą przez dekady. W przyszłości skorzystam z innych sklepów, bo poziom obsługi z jakim się ja spotkałem w "Strefakostek.pl" to porażka. Cwaniactwo i próba wmanewrowania klienta aby pokrył koszty ich błędów - i to za wszelką cenę.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij