Artur
Suchy Dom do osuszania murów zastosowałem w obiekcie z lat 70. Ściany były ekstremalnie zawilgocone. Na rezultaty musiałem czekać zaledwie kilkanaście dni. Przeczytałem na forum budowlanym, że najlepiej osuszać ściany w sezonie wiosenno-letnim. Wówczas płyn błyskawicznie staje się twardy. Rzecz jasna polecam!
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij