Time2buy.pl

W dniu 10 maja 2011 dokonałam opłaty za kupione towary. Niestety, 27 maja 2011 dostałam informację, że z powodu "małych problemów w firmie" towar nie zostanie wysłany do mnie przed 16 grudnia 2011 roku. W związku z tym, postanowiłam anulować zamówienie i oczekiwałam zwrotu środków po 15 dniach. Jednakże minęło już 18 dni, a nie otrzymałam jeszcze swoich pieniędzy. Otrzymałam maila od Pani Aleksandry O., informującego mnie, że została zdymisjonowana ze stanowiska prezesa i nie jest już w stanie podejmować skutecznych kroków prawnych. Obecnie funkcję przejął Andrzej O., prokurent firma, który być może jest mężem Pani Aleksandry O., ale nie udało mi się z nim skontaktować. Nie odbiera telefonów, nie ma stałego pobytu w biurze, z nim można jedynie korespondować mailowo, niestety bez odpowiedzi. Chcę dołączyć do pozwu przeciwko tej firmie i proszę o informacje na adres [email protected].

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij