Tomdom.pl
Milena
Miesiąc temu złożyłem zamówienie na obudowę i brodzik do wanny. Musiałem czekać dwa tygodnie, ponieważ były to towary na zamówienie. Po dwóch tygodniach dowiedziałem się, że brodzik jest gotowy do dostarczenia, ale obudowę muszę jeszcze odczekać. Umówiłem się na dostawę na następny dzień, ale musiałem poświęcić trzy godziny na dojazd w obie strony, ponieważ nie mieszkam w miejscu dostawy. Niestety, brodzik nie został dostarczony, ponieważ firma nie miała mojego numeru kontaktowego, mimo że wcześniej już go podawałem. Po kilku dniach otrzymałem wiadomość e-mail, że obudowę dostarczą mi na następny dzień, ale została ona uszkodzona w transporcie, co uniemożliwiło umówionego hydraulika na kolejny dzień. Musiałem ponownie czekać dwa tygodnie na nową obudowę. Dowiedziałem się, że będzie dostarczona jutro, poświęcając znowu trzy godziny na dojazd w obie strony. Niestety, nikogo nie było, a okazało się, że obudowa ponownie uległa uszkodzeniu, a nikt mnie nie poinformował o tym. Taka sytuacja jest absurdalna, tracę miesiąc czasu, a firma nie jest w stanie dostarczyć towaru. Czy nie warto zmienić kierowców? Teraz muszę czekać kolejny tydzień na obudowę i prawdopodobnie pojawią się nowe problemy.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij