Tomi.pl

Na początku wszystko wydawało się w porządku, ale gdy składałam reklamację na różek Caro firmy Ceba, który zniszczył się po jednym praniu, napotkałam nieprzyjemne traktowanie ze strony starszej kobiety z krótkimi blond włosami - prawdopodobnie szefowej, w towarzystwie pracowników i kierownika. Namawiała mnie do odstąpienia od reklamacji, twierdząc, że będę musiała zapłacić za przesyłkę, a reklamacja zostanie odrzucona. Kiedy wciąż obstawałam przy swoim, zaczęła insynuować, że różek był brudny i używany, co było nieprawdą. Nawet mojemu mężowi niepozwolono na wniesienie swojego zdania. Podczas spisywania reklamacji, kobieta dalej rzucała kąśliwe uwagi. Takie zachowanie jest nie do zaakceptowania i z powodu tego nie będę już robiła zakupów w tej firmie ani polecam jej nikomu. Wymagam szacunku wobec siebie i nie pozwolę na takie traktowanie.

• Przydatna
• Nieprzydatna
• Udostępnij