Tulzo.com
Idalia
Zamówiłam trzy koszulki w rozmiarze XL, jednak otrzymałam je w rozmiarze L. Postanowiłam odesłać towar na adres z paragonu, który okazał się nieprawidłowy - firma tam nie istnieje. Na dodatek paragon został wystawiony na kwotę o wiele mniejszą niż na stronie sklepu internetowego, gdzie koszulki kosztowały znacznie więcej. Sklep Krazk naliczył mi również dodatkową opłatę za członkostwo, na które nie wyraziłam zgody. Zapłaciłam 130 zł za towar, którego nie dostałam. Przesyłkę z odesłanymi koszulkami trzymała Poczta przez dwa tygodnie, zamiast ją od razu zwrócić. Sklep nie odpowiada na maile, a na Facebooku reaguje tylko czasami. Teraz, gdy minął termin zwrotu, czekam na informacje co dalej z moim zamówieniem. Jest to dla mnie bardzo frustrujące, dlatego postanawiam zwrócić się do skarbówki i policji, bo uważam to za oszustwo i wyłudzenie.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij