Petronia
Te oszuści nadal do nich piszą i najpierw mówili, że zaszła pomyłka, a teraz że zagubili zamówienie. Nabrałem się jak głupi na ich kłamstwa, straciłem 400 zł i wiem, że prawdopodobnie już nie odzyskam tych pieniędzy. Ale przynajmniej Wy się nie dajcie nabrać, bo to jedno wielkie oszustwo i nie wierzcie, że konkurencja robi im złą reklamę, bo to nieprawda.
- Przydatna
- Nieprzydatna
- Udostępnij